Anna T.

Mogę dotrzymać towarzystwa, wysłuchać opowieści, podać leki według wytycznych. Pomogę w prostych pracach domowych, wyskoczę po zakupy, zadbam o higienę i jeżeli zajdzie potrzeba czasami ugotuję coś smacznego czy przyniosę ciasto. Chociaż doświadczenie zawodowe mam żadne to już jako nastolatka towarzyszyłam mamie, która zmarła na nowotwór. Później babcia po złamaniu kości udowej została unieruchomiona w pozycji leżącej na prawie rok, a następnie poruszała się o balkoniku. Teść przez 10 miesięcy znajdował się w stanie wegetatywnym po zawale. Ostatnimi czasy towarzyszę sąsiadce, która od ok 10 lat walczy z nowotworem. Staram się zaglądać do niej codziennie. Sąsiadka ma tak skrzywiony kręgosłup, że ciężko jej wziąć szklankę z półki, którą ja mam na wysokości oczu. Dopóki żył jej mąż jej świat nie był, aż tak trudny. Niestety sąsiad dwa i pół roku temu zmarł na nowotwór, który zabrał nam go w ciągu roku. To podczas jego choroby nauczyłam się podłączać kroplówkę. Sami fantastyczni ludzie... I chociaż moja historia jako "opiekunki" nie zawiera żadnego nawet najmniejszego doświadczenia "na zlecenie" sądzę, że świetnie się odnajdę w pomocy przy opiece czy chociażby wysłuchaniu seniorskich opowieści, kiedy członkowie rodziny nie mają takiej możliwości.

• Niepaląca/y
• Obecność zwierząt
• Prawo jazdy
• Możliwa praca z zamieszkaniem

• Drobne sprawunki
• Podawanie leków
• Higiena i pielęgnacja
• Przyrządzanie posiłków
• Organizacja czasu wolnego
• Opieka nad osobami niepełnosprawnymi
• Zakupy dla seniorów
• Opieka pielęgniarska
• Terapia zajęciowa
• Rehabilitacja

• Polski / Ojczysty

• Średnie

Jestem technikiem administracji i technikiem BHP, posiadam prawo jazdy, ostatnio zrobionym kursem jest kurs florystyczny.