Zaufana opieka nad osobami starszymi

Zarejestruj się i...
Zarejestruj się i...
  • Dodawaj bezpłatne ogłoszenia
  • Poznaj stawki opiekunów
  • Przeczytaj wszystkie referencje

Miroslawa Ś.

(2 referencje)
W OpiekaSeniora.pl od
Ostatnia aktywność: 10 godzin temu
Kobieta, 57 lat
  • Pełny etat, Część etatu, Dorywczo, Jednorazowo
  • Doświadczenie: powyżej 5 lat
    Wynagrodzenie:
    Zgorzelec

    • Kobieta, 57 lat
    • Pełny etat, Część etatu, Dorywczo, Jednorazowo
    • Doświadczenie: powyżej 5 lat
    • Wynagrodzenie:
    • Zgorzelec

    W OpiekaSeniora.pl od
    Ostatnia aktywność: 10 godzin temu
    Zaufanie i bezpieczeństwo
    • 2 referencje potwierdzone przez OpiekaSeniora.pl, średnia ocena 5/5
    • Potwierdzony telefon
    • Potwierdzony adres e-mail
    Więcej o mnie

    Jestem osobąuczciwą,punktualną,sumienną,odpowiedzialną,nie pozbawioną empatii,bez nałogów,.Lubię kontakt z ludźmi również starszymi oraz dziećmi, .Posiadam prawo jazdy,dojeżdżam do podopiecznych samochodem.Lubię i potrafię (podobno smacznie) gotować ,również posiłki dietetyczne .Mam doświadczenie zawodowe zarówno jako opiekun osób starszych ,chorych i niepełnosprawnych oraz jako opiekun dzieci.Umiem prawidłowo wykonywać czynności pielęgnacyjne i higieniczne oraz zastosować profilaktykę przeciwodleżynową,.

    Ostatnia referencja
    • Średnia ocena
    • Jakość
    • Uczciwość
    • Rzetelność
    • Punktualność

    Referencje potwierdzone przez OpiekaSeniora.pl dnia

    Moja babcia Matylda zaczęła wymagać opieki w wieku 94 lat. Lekarz zdiagnozował u niej Alzheimera. Zatrudniliśmy opiekunkę ale bardzo szybko się okazało, że babcia jej nie toleruje, podobnie jak dwóch kolejnych, które po kilku, dniach zrezygnowały, lub raczej babcia zrezygnowała z ich usług. Wreszcie z pomocą przyszła siostrzenica babci i przez kolejne cztery lata pomagała jej, z różnym skutkiem, w codziennym funkcjonowaniu. Jednocześnie angażowaliśmy panie z ogłoszenia, do zmian w opiece podczas weekendów. Z babcią nie było łatwo, nie zawsze chętnie współpracowała, zdarzało się, że wypraszała z domu, bywała niesympatyczna dla zatrudnianych przez rodzinę opiekunek.

    Na panią Mirosławę trafiliśmy przed rokiem, była ósmą opiekunką mojej babci, która miała wtedy już ukończone 97 lat. Do obowiązków pani Mirosławy należało odwiedzanie babci w środku dnia, gdy „główna opiekunka” miała przerwę, mierzenie ciśnienia, podawanie leków i dotrzymywanie towarzystwa, a w weekendy dodatkowo regularna, całodniowa opieka. Pani Mirosława od pierwszego dnia pracy pisała relacje z pobytu u babci, co było istotne ponieważ odległość 350 kilometrów nie pozwalała nam na codzienne doglądanie. Gdy nabierała wątpliwości dotyczących zwyczajów babci czy funkcjonowania domu – pytała, gdy miała spostrzeżenia – dotyczące m.in. stosowanej diety, niedoboru witamin, kosmetyków, brakujących elementów garderoby, wyposażenia domu, itp. – dzieliła się nimi. Założyła i skrupulatnie prowadziła dziennik pomiarów ciśnienia tętniczego. Była w stałym kontakcie z rodziną i dało się wyraźnie odczuć, że jej praca nie sprowadza się wyłącznie do podawania leków, posiłków i toalety ale jest ciągłą obserwacją stanu zdrowia, nastrojów babci i reagowaniem na wszelkie anomalia. Jednocześnie potrafiła na tyle umilić czas swojej podopiecznej, że kiedyś babcia nazwała ją „przyjaciółką”, co było niespotykane w stosunku do innych pań. Myślę, że się polubiły. Pani Mirosława bardzo szybko zaczęła nas uświadamiać co się „należy” i z jakich „przywilejów systemowych” powinniśmy skorzystać, dla zdrowia i komfortu życia babci. Część z jej sugestii udało nam się wprowadzić w życie.

    Jesienią babcia nagle podupadła na zdrowiu, z większym trudem wchodziła po schodach, coraz dłużej spała i niechętnie wychodziła z domu całymi dniami przesiadując w fotelu. Wkrótce opadła z sił i na stałe zaległa w łóżku. Błyskawicznie pojawiły się dwie odleżyny. Pani Mirka, na naszą prośbę, zaczęła przychodzić codziennie, dziś wiem, że powinniśmy wpaść na ten pomysł wcześniej. Sama zaproponowała skuteczny sposób leczenia odleżyn, konsultując ze swoim znajomym lekarzem, z którym umawiała babcię na wizyty kontrolne. Była zawsze dyspozycyjna, zaangażowana nigdy nie odmawiała pomocy. Wykonywała prace pielęgniarskie z ogromną pieczołowitością. Ostatecznie uznaliśmy, że babcię trzeba przewieźć do Katowic, do najbliższej rodziny, do domu jej syna. Tu nie udało nam się już znaleźć tak oddanej, empatycznej i wszechstronnej opiekunki jak pani Mirka. Żałuję, że nie trafiliśmy na nią parę lat wcześniej.

    Grzegorz K.
    Szczegóły o mnie
    • Niepaląca/y
    • Obecność zwierząt
    • Prawo jazdy
    • Możliwa praca z zamieszkaniem
    Prace, których się podejmę
    • Drobne sprawunki
    • Podawanie leków
    • Higiena i pielęgnacja
    • Przyrządzanie posiłków
    • Organizacja czasu wolnego
    • Opieka nad osobami niepełnosprawnymi
    • Zakupy dla seniorów
    • Opieka pielęgniarska
    • Terapia zajęciowa
    • Rehabilitacja
    Języki, którymi się posługuję
    • Polski / Ojczysty
    • Angielski / Średni
    • Rosyjski / Średni
    • Niemiecki / Podstawowy
    Wykształcenie
    • Średnie
    • III LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCE ,szkoła pielęgniarska
    • Kierunek: Ogólny ,położnictwo
    Inne umiejętności

    Dzięki mojej wiedzy i umiejętnościom mogę podjąc się również opieki paliatywnej